A miały być ruskie pierogi... ;)))
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
4 łyżki śmietany 12%
125 g masła
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Farsz:
3 średnie ziemniaki
25 dkg chudego twarogu
1 średnia cebula
1 łyżka oleju
2 łyżki siekanego szczypiorku
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
1 l oleju do smażenia
Z podanych składników zagnieść niezbyt twarde ciasto. Odstawić. Ziemniaki ugotować, ostudzić, zmielić wraz z serem maszynką o średnim sicie. Cebulę pokroić w drobną kostkę, zeszklić na oleju i wraz ze szczypiorkiem, solą i pieprzem dodać do ziemniaków. Dokładnie wymieszać. Z ciasta odrywać porcje wielkości mandarynki, rozwałkować je na kształt koła (wielkości płyty CD), każde koło przekroić na pół, zlepić brzeg (ten, który stykał się z nożem), tworząc stożek. Napełnić go farszem, następnie dokładnie zalepić pozostałe brzegi . Smażyć na niezbyt gorącym oleju na ciemnozłoty kolor.
Smacznego!
z chęcią zamieniłabym i ja ruskie na takie samosy
OdpowiedzUsuńbo ruskie znam i lubię
a to taka miła odmiana
ruskie mam zaplanowane na przyszły tydzień- mam nadzieję, że dojdą do skutku :)
OdpowiedzUsuńAle pyszne i ciekawe połączenie. Jadłam samosy w stylu indyjskim ale ruskie? ;)))
OdpowiedzUsuńMusze spróbować.
Ja zaczęłam od ruskich, na indyjskie przyjdzie czas :)
OdpowiedzUsuń